Wskazany w umowie termin zapłaty dawno już upłynął, w biurze dłużnika niechętnie odbierają telefony, a maile albo pozostają bez odpowiedzi, albo dostarczają zapewnienie, że lada moment zaległość zostanie uregulowana, ale kolejne dni nie przynoszą żadnej zmiany…
Niestety niemal każdy przedsiębiorca w Polsce spotkał się z taką sytuacją, a wielu z podobnymi „scenariuszami” boryka się z przerażającą regularnością. Sprawy o zapłatę należą do najczęściej toczących się w Polsce postępowań przed sądami cywilnymi; problem „przeterminowanych” płatności dotyka zobowiązań wynikających ze wszelkiego rodzaju umów: sprzedaży, najmu czy wykonania usług.
Jak zatem odzyskać swoje pieniądze? Jeśli skierowane do dłużnika upomnienia nie przyniosły rezultatu, kolejnym krokiem w celu zaspokojenia wierzytelności powinno być dostarczenie dłużnikowi pisemnego wezwania do zapłaty, a następnie ostatecznego przedsądowego wezwania do zapłaty.
Wezwania do zapłaty można sporządzić samodzielnie, opierając się na jednym z wielu dostępnych w Internecie wzorów – ważne jest, aby wskazać dokładną żądaną kwotę, tytuł, z jakiego ona wynika i ostateczny, nieprzekraczalny termin zapłaty. Jeśli chcemy zmniejszyć prawdopodobieństwo, że – mówiąc kolokwialnie – pismo zaraz po pobieżnej lekturze trafi do dolnej szuflady biurka, przygotowanie wezwania do zapłaty warto powierzyć kancelarii adwokackiej.
Doświadczenie pokazuje, że profesjonalnie przygotowaną przez prawnika korespondencję trudniej jest zlekceważyć; wezwanie do zapłaty wywiera wówczas na dłużniku większą presję i dobitniej uzmysławia, że kwestii uregulowania zobowiązań nie można dłużej odwlekać. Dopiero kiedy i to działanie nie przyniesie efektu, sprawę rozstrzyga się na drodze sądowej poprzez wniesienie pozwu.
Sprawy o zapłatę, w zależności od takich czynników jak charakter zobowiązania czy wysokość kwoty, której domagamy się od dłużnika, mogą toczyć się w kilku trybach: postępowanie zwykłe, upominawcze, uproszczone oraz elektroniczne postępowanie upominawcze. Pomimo istnienia szeregu przewidzianych przez prawo mechanizmów, dochodzenie zaległych płatności od kontrahentów może wiązać się z długą i trudną „drogą do przebycia”.
Co zrobić, aby tego uniknąć? Profesjonalnie przygotować się samemu lub prowadzenie spraw o zapłatę, już na etapie przedsądowym, powierzyć sprawdzonej kancelarii.